wtorek, 17 września 2013

Stosowanie ziół część II

Współczesna Zielarka, tom drugi:)


Szczypta przypraw.
Czy można jeść i ich używać? Na ten temat można przeczytać wiele opinii i to zarówno w prasie branżowej jak i usłyszeć od różnych osób. A więc moje wszystkie oczekujące mamy Tak. Podobno Food Standards Agency mówi, że dobrze jest jeść pikantne lub gorące jedzenie podczas ciąży lub karmienia piersią. I choć mały ułamek tego, co spożywają mamy trafia do mleka, jest mało prawdopodobne, że jedzenie pikantnych potraw wpływa na dziecko. Jak piszą, jedzenie czosnku może być na przykład nawet korzystne dla karmienia piersią. Dwa badania wykazały, że dzieci z mamami, które jadły czosnek miały tendencję do podawania pokarmu, przez dłuższy czas. I pamiętając, że wszystko co przyjmujemy częściowo dajemy naszemu maleństwo zwróćmy uwagę na bardzo prostą sprawę - wiele dzieci woli różnorodność smaku w mleku matki - Powód wydaje się banalny, ale jakże zgodny z naturą i logiczny prawda :)?

Próbuj i unikaj błędów.                             
Przede wszystkim obserwuj jak zachowuje się dziecko - czy wydaje się zdenerwowane lub rozdrażnione, jeśli tak to zdecyduj się na łagodniejszą dietę, dopóki nie będzie nieco starszy.

Pamiętaj, że kobiety z innych części świata, gdzie pikantne potrawy są normą kulturową nie robią wielkich zmian w diecie podczas ciąży lub karmienia piersią. Najważniejsze jest, aby trzymać się zdrowej, zróżnicowanej diety i unikać produktów, które sprawiają, że czujesz się nieswojo. Postaraj się zwolnić na chwilę i wsłuchać się w siebie. Twoja intuicja, apetyt i samopoczucie będą najlepszym drogowskazem.
http://www.flickr.com/photos/slagerman/2758162672/

Jest natomiast kilka rad, które z pewnością będą przydatne na starcie zanim nauczycie się słuchać swoich organizmów:
Oregano to naturalny przeciwutleniacz, który zapobiega takim poważnym chorobom jak nowotwory. Ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe, więc może przydać się zwłaszcza zimą.
Niby taka zwyczajna-

Pietruszka - a moc lecznicza w niej zaklęta jakże ogromna. Jest dobrym źródłem wapnia i co ciekawe ma więcej witaminy C niż owoce cytrusowe (tak więc, jeśli dziecko nie może jeść owoców cytrusowych, dodaj natkę pietruszki do jedzenia, a będzie to dla cytrusów świetna alternatywa).

http://arihyytiainen.blogspot.com/2010/07/pregnant-in-nature.html

Tymianek uzdrawiał od stuleci, głównie problemy z oddychaniem i kaszel ( jako środek). Niestety w ciąży niewskazany!

Kolejnym naturalnym ziołowym uspokajaczem jest z pewnością Rumianek.
Był i jest używane by przeciwdziałać kolkom i koić nerwy czy migreny. Łagodzi niepokój, dlatego też dobry jest na zły sen. Napar lub herbatka z rumianku pomaga w łagodzeniu mdłości, które dokuczają w początkowym okresie ciąży, kiedy samo patrzenie na jedzenie jest męką. Rumiankowe zioło antyseptycznie łagodzi infekcje pęcherza moczowego podczas ciąży (słyszałam, że to nasza częsta przypadłość w tym stanie). Oprócz czysto medycznych właściwości rumianek ma także kosmetyczne zastosowanie. Przyrządza się z niego krem, który pomaga łagodzić bolesność sutków, wywołaną zmianami hormonalnymi. Często bolą Cię nogi? Kilka kropel olejku rumiankowego i masaż z pewnością pomogą Niektórzy nie są przekonani do zapachu i smaku rumianku, dla mnie jednak wystarczy podczas najgorszej jesiennej pogody powąchać parująca filiżankę z rumiankiem, żeby choć na chwile przenieść się na słoneczną łąkę. Tajemnicą niezwykłego aromatu może też być wrzucenie kilka suszonych pączków róży.

Pyszny Rozmaryn wspiera system odpornościowy i zwalcza objawy przeziębienia.  Z nim to jest tak, że niewskazany jest w dużych ilościach, więc jeśli jesteś przezornym „Brzuszkiem” możesz go unikać.


Stosunkowo niedawno przeze mnie poznana, o intensywnym kolorze, teraz króluje w mej kuchni. Mowa oczywiście o Kurkumie- przeciwutleniaczu, który pomaga neutralizować wolne rodniki, w związku z tym chroni przed rakiem.

Poza tym jak pokazują ostatnie badania kurkumina jest niezwykle wydajnym i przyjaznym dla skóry kosmetykiem znanym od stuleci w kręgach dalekowschodnich. Zobaczcie jakie cuda może zdziałać taka maseczka: 







Czosnek ma naturalne właściwości antywirusowe i antybakteryjne. Pomogą z przeziębieniami i grypą, dlatego warto dodawać go do potraw w tej porze roku. To naturalny antybiotyk. Jeśli nie możesz go jeść, bo nie cierpisz jego zapachu lub smak czosnku  Ci nie odpowiada, oszukaj swoje kubki smakowe i zrób sobie pyszną pastę z jego dodatkiem. Możesz ją przyrządzić z papryki, oliwek, pomidorów lub czego tylko będziecie chcieli. Idealna posmarowana na grzankach, gdy czujesz się „niewyraźnie”
Ten naturalny sposób na każdą zaczynającą się infekcję wypróbowałam wiele razy i uwierzcie działa niezwykle skutecznie! Tutaj znajdziecie najprostszy przepis na bruschettę. Połączenie smaków jest tak idealnie trafione, że nawet osoby nie pałające miłością do czosnku na 100% pokochają ten smak:) 
Jedzenie czosnku redukuje prawdopodobieństwo zachorowania na raka! Nie ma zatem nic śmiesznego i przesadzonego w stwierdzeniu, że  regularne  jego spożywanie może  uratować życie. Co więcej, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest bezpieczny w czasie ciąży. W jej późniejszym stanie obniża zbyt wysokie ciśnienie krwi, o ile takie występuje. Nie zalecany podczas karmienia piersią.

Koper zwany jest przyjacielem układu pokarmowego. Herbatka z kopru leczy kolki u niemowląt. Jak ją zrobić? Czytajcie dalej…

Koperkowa woda- przepis na dwie filiżanki (można go podwoić):
Składniki, których potrzebujecie:
1 łyżeczka nasion kopru, wcześniej namoczone
1 szklankę przegotowanej wody
Wszystkie przyprawy i zioła muszą być organiczne lub ekologiczne ( najlepiej ze sklepu ze zdrową żywnością).
Przygotowanie:
Moczymy nasiona koprze w szczyptą soli, i wystarczająco dużą ilością wody, aby je przykryć  i odstawić na 7 godzin.
Następnego dnia gotujemy 1 szklankę wody i dodajemy namoczone nasiona kopru. Gotujemy na wolnym ogniu przez 10 min. Następnie odcedzamy dokładnie nasiona i pijemy na gorąco lub zimno. 

http://www.flickr.com/photos/superfluoussentiments/5610862101/sizes/z/in/photostream/
Słodki cynamon może być stosowany jako antidotum na rozstrój żołądka i biegunkę. Jego największą zaletą jest, że dodaje pyszny smak ocieplenia do wszystkich rodzajów przecierów owocowych i deserów. Kocham opruszoną nim szarlotkę!

Kminek to kolejna przyprawa dobra na trawienie, która dodaje ciepłego smaku do potraw wegetariańskich i mięsnych. Niestety nigdy nie znosiłam tego smaku i starałam się go unikać nawet w pieczywie w małych ilościach :)
Pyszne imbirowe ocieplenie, które niemowlęta i małe dzieci kochają. Imbir zwalcza przeziębienie, pomaga usunąć katar i zablokowane, dokuczliwe nosy (duże i małe), a także pomaga zapobiegać wymiotom i nudnościom. Świeży imbir może być zbyt silny. Ale warto spróbować z cienkim plasterkiem dodanym do napoju :)
surowe sproszkowane kakao

Zawsze jest pora, by wypić gorącą czekoladę J Może być bardziej skutecznym lekarstwem na kaszel, niż tradycyjne apteczne środki. W sklepach z naturalną i ekologiczna żywnością można znaleźć surowe sproszkowane kakao. Watro po nie sięgnąć, nie było prażone więc jest pełne niezwykle cennych składników. Ważne! Nigdy nie łączymy go z mlekiem, tylko z wodą 70 stopni  jeśli musimy słodzimy tylko miodem albo xlitolem (cukier brzozowy). To prawdziwa kopalnia magnezu :)
Gorące mleko z miodem też spisze się świetnie w chłodne wieczory!

Poniżej wstawiam dla was jeszcze tabelkę z podsumowaniem właściwości niektórych przypraw i ziół:
http://deedeedelivers.com/tag/anti-aging/

Pamiętajcie, nie ma nic bardziej zdrowego dla dziecka niż zróżnicowana dieta pełna świeżych owoców i warzyw. Zioła i przyprawy są w niej jedynie smacznym uzupełnieniem.
Jeśli macie jakieś swoje doświadczenia z konkretnymi ziołami, albo chcecie się z nami podzielić swoimi obserwacjami piszcie:)

Wasza J.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz