Dziś zacznę od zdjęcia, od
którego wszystko się zaczęło:
![]() |
http://demotywatory.pl/4126995 |
Jakie to prawdziwe Moje Drogie!
Och, my głupie matki! Myślimy, że urodzimy córkę, tak samo piękną jak my same!
Tak samo lubiącą koronki, kokardki, diamenty itp. itd. Mamy nadzieję, że przekażemy
jej tajemne sekrety makijażu, nauczymy stylu czy sztuki gotowania.
![]() |
http://noviamor.muzy.com/post/144989613-love-pink |
Jednak rzeczywistość bywa inna! Brutalna
i… męska.
Córusia tatusia woli tampki, grę
w piłkę, sporty ekstremalne i bijatyki z chłopakami. Mało?
![]() |
http://shechive.files.wordpress.com/2010/09/a-dad-and-kid-6.jpg?w=500 |
![]() |
To mama jest ta surowa, która
myśli o wszystkim i przed wszystkim chce przestrzec, przez co często jest TĄ
ZUOM No i wychodzi na tym tak a nie inaczej.
No bo tata…
- pozwala na więcej. Kiedy mama mówi, że wystarczy czekolady na dziś, wyjmuje po kryjomu cukierka z kieszeniJ
- kocha bezwarunkowo
![]() |
http://tiredofbull.tumblr.com/post/11613534058/adnanali-tendernes |
- jest najlepszy w przejażdżkach na barana
- nie mówi ,że tak „nie wypada robić” lub, że
„grzeczne dziewczynki tak nie robią”
http://www.buzzfeed.com/ariellecalderon/reasons-theres-no-bond-quite-like-a-father-daughter-relat - uczy po kryjomu sztuk walki, które sam opracował
- zawsze usypia pierwszy nad czytaną książką wieczorami :)
![]() |
http://piercingsandink.tumblr.com/post/22284551723 |
- zawsze dotrzymuje tajemnic, jak wtedy, gdy wazon się stłukł (sam, oczywiście)
- i zabiera na ciekawsze spacery niż te do parku J
![]() |
http://projectcaitlinslife.blogspot.com/2013/05/taco-bout-fun-cinco-de-mayo.html |
Ciekawa jest kwestia
dziedziczenia pewnych cech osobowości przez nasze Pociechy.
Zastanawia mnie na ile są to
geny, a na ile, fakt, że nasze dziecko patrzy i widzi jak zachowujemy się w na
co dzień i w innych nietypowych np. stresujących sytuacjach i rejestruje
wszystko na swojej karcie pamięci w małej główce. Czy to nie jest tak, że
pewność siebie mamy, bo taką pewną drogę pokazywali nam rodzice. Mówili,
że warto próbować nowych rzeczy i wyzwań i nie ma czego się bać, bo strach jest
dla tchórzy? Czy nasi rodzice szybko wpadali w gniew, mieli skłonność do
długiego trzymania urazy lub byli nadopiekuńczy? Widzisz podobieństwo u siebie?
Być może dzieci ich dzieci też wykażą podobne cechy. Ciekawe czy da się to
jakoś kontrolować, bo jak widać w 90% przypadków chyba działamy jak roboty. A
wszystko ma źródło w naszej podświadomości.
![]() |
http://www.speckledbirdart.com/blog/modern-newborn-photography-its-a-girl-kristin-and-michael/ |
Pomyślmy o tym na przykładzie
sposobu mówienia, formułowania zwykłych zdań, odruchów i innych zachowań.
Logiczne, prawda? Wychodzi na to, że to czyste naśladownictwo. A nasze Maluchy
są najrozumniejszymi małymi istotami świata, które chłoną całokształt
otaczającej rzeczywistości jak gąbka.
![]() |
http://s3-ec.buzzfed.com/static/enhanced/webdr06/2013/5/19/19/enhanced-buzz-27041-1369004925-4.jpg |
Nie ma znaczenia , ile rodzic nakłania dziecko do optymizmu, jeśli ten sam rodzic reaguje negatywnie do większości sytuacji. Dobrze zdawać sobie sprawę z tego, że po spędzeniu dużej części swojego życia obserwując reakcje swoich rodziców w różnych okolicznościach , można nauczyć się radzić sobie z życiem podobnie .
![]() |
http://media-cache-ec0.pinimg.com/originals/0f/95/f1/0f95f1c838cd81221f7461c911287585.jpg |
Nie wiem tylko, czemu tym
obiektem obserwacji jest częściej tata niż mama :p
Z takiej dedukcji wynika pewien
znaczący pozytyw. Jeśli nie dziedziczymy, to można pewnych cech dziecka nie
nauczyć. Pewnych-> tych złych.
No i oczywiście, gdyby chodziło o
dziedziczenie cech po rodzicach to bliźniaki miałyby tą samą osobowość, a jak
wiadomo nie mają! Przypadek? :D
![]() |
https://weheartit.com/entry/77911260/search?context_type=search&context_user=4671366&query=dad
Twoja córka chce bohatera i
wybrała na niego właśnie tatę. Chce kogoś mądrzejszego, silniejszego i przy
którym czuje się pewnie w każdej sytuacji. Uwielbia być przez niego adorowana i
w centrum jego uwagi.
Poza tym bohaterowie nigdy nie
uciekają i bronią przez złem, dlatego są takim autorytetem!
Dziewczynki czują się bezpiecznie
przy mężczyznach, jak widać już od najmłodszych lat.
....a prawda jest taka, że nawet kiedy czujemy maleńkie ukłucia zazdrości o tą niezwykłą więź i hipnotyczna relację dwóch istot obcego gatunku to w głębi serca rozpiera nas radość i niezwykle przyjemne ciepło. Nie ma przecież nic piękniejszego niż nasz nasza ukochana dwójka spędzająca magiczny czas razem :)
Więc nie bójcie się, ułatwiajcie ten kontakt i wspierajcie każdą inicjatywę, spokojnie czekając na okres dorastania. Wtedy nasze kobiece rady okażą się bezcenne :D
wasza A.
|
Jako mama synka swego, też mogę śmiało powiedzieć, że dla niego tata to ideał chodzący. Spędzam z maluchem całe dnie, tygodnie, miesiące, ale to na widok taty wracającego z pracy, rzuca klocki na bok i biegnie do niego z uśmiechem od ucha do ucha i szeroko rozłożonymi ramionami. Przyznaję, czasami zakłuje mnie serce, ale tak jak piszesz... pojawia się też takie wewnętrzne ciepło i radość z wiążącej ich więzi :)
OdpowiedzUsuńJa jako mama z dużym stażem też doskonale znam to to uczucie:) Często dzieci w różnych okresach swojego młodego życia wybierają sobie jedno z rodziców i "faworyzują" :) Pocieszające jest to, że dość często im się to zmienia. Jednak tak jak piszecie chyba dla każdej matki widok swojego dziecka w innej zdrowej i pełnej miłości relacji jest bardzo pokrzepiający :)
UsuńTata - pierwsza miłość, pierwszy facet, pierwszy bohater :)
OdpowiedzUsuńPiekny post :)))
http://islandofflove.blogspot.com/
Piękny post, niestety,ojciec Mlodego wypiął się na nas... Więc nie będzie taty-superbohatera. Jest Dziadek. Zobaczymy, jakim uwielbieniem będzie obdarzony...
OdpowiedzUsuńWidocznie nie każdy może być super bohaterem. Na szczęście dla maluszka nie jest aż tak istotne kto nim jest tylko to żeby ktoś nim był:) A dziadkowie uuuuu to jeszcze inna bajka, status hero mają we krwi:) Trzymam kciuki!
Usuń